Piątkowe spotkanie przeciwko Włókniarzowi Rakszawa zapowiadało się ciekawie i to się natychmiast potwierdziło.
Od pierwszego gwizdka sędziego to nasz zespół przejął inicjatywę. Zabrakło dokładności przy wykończeniu akcji, aby po dwóch minutach gry prowadzić już dwoma bramkami.
Z czasem goście dochodzili do swoich sytuacji, co potwierdzili strzelając bramkę w 13. min jednocześnie otwierając wynik spotkania. Na szczęście nasz zespół odpowiednio zareagował wykorzystując swoje okazje z 16. i 21. minuty wyszedł na prowadzenie !
Na trybunach zapanowała radosna atmosfera lecz trwała zaledwie 4. min gdy ponownie goście wykazali się precyzją doprowadzając do remisu.
„To będzie mecz bogaty w bramki”- takie komentarze można było usłyszeć z trybuny przy Potockiego.
Nie można się temu dziwić ponieważ do 25. minuty obecni kibice widzieli już 4 strzelone bramki i kilka pięknych oraz dynamicznych akcji!
Jak to często w piłce nożnej bywa, sytuacja nagle uległa zmianie i do przerwy więcej bramek już nie zobaczyliśmy.
W drugiej odsłonie spotkanie straciło na atrakcyjności. Było dużo walki, przewinień, indywidualnych pojedynków, ale bramek już nie zobaczyliśmy.
W zamian za to drużyny otrzymały łącznie 10 żółtych kartek oraz dwa wykluczenia w postaci czerwonych kartek.
10. kolejka – Klasa Okręgowa gr. Rzeszów
11.10. 2024, godz, 18:00
Korona Rzeszów – Włókniarz Rakszawa 2:2 (2:2)